Matczyna rana
Matczyna rana to definicja, która powstała w Ameryce, w 2014 r. dzięki Bethany Webster, która była psychologiem. Obejmuje ona aspekty Twojego małego ja, które pokazują Ci się obecnie w życiu jako przejawy Twoich uczuć i emocji. Zawsze negatywnych. To Twoje małe, wewnętrzne ja, nazywamy tutaj wewnętrznym dzieckiem. Ta rana to całe pole emocji i energii zebranych z tego wcielenia i poprzednich, z okresów, kiedy byłaś dzieckiem.
Co wybiera zranione dziecko, które doświadcza matczynej rany?
Twoje zranione wewnętrzne dziecko wybiera teraz życie, które przypomina mu dzieciństwo. Powtarzasz sposoby reagowania na rzeczywistość, które pozwoliły Ci przeżyć dzieciństwo. Jeśli byłaś dzieckiem, które musiało się chować, unikać dorosłych- robisz to nadal. Jeśli byłaś dzieckiem ciągle porównywanym, bo np. matka preferowała Twoje rodzeństwo-będziesz podświadomie ciągle czuć się gorsza. Każde porównanie, które zrobisz świadomie, postawi Cię także w gorszej sytuacji. Zawsze wypadniesz gorzej niż inni. Znajduje to oczywiście odbicie w Twoim dorosłym życiu w wielu jego dziedzinach. Matka, która nie dała dziecku uwagi, nie wysłuchała potrzeb, nie dała akceptacji, nie dała przestrzeni do wyrażania siebie, tworzy zranione dziecko. Wielu z nas-dorosłych, nosi w sobie taką ranę, bardziej czy mniej bolesną.
Co jest podstawą matczynej rany?
Według mnie jej podstawą jest głęboko zakorzenione poczucie odrzucenia i niezasługiwania. Te odczucia niestety można karmicznie przenosić w formie energetycznej z jednego wcielenia do drugiego. Dlatego też Twój obecny rodzic – matka, tylko pokazuje Twoje doświadczenia i zapisy z poprzednich żyć. W uzdrawianiu matczynej rany nie chodzi o obwinianie, ale o zaobserwowanie, co nas emocjonalnie dotyka i uwolnienie tych zależności. Jest to bardzo pomocne w rozwoju duchowym, gdyż pozwala uwolnić się od przyjętych, karmicznych więzów. Uzdrowienie swoich dziecięcych zranień to podstawa dobrego, obfitego i odważnego życia. To możliwość osiągnięcia pełni swojego osobistego i duchowego potencjału. To możliwość wejścia w rolę dorosłego, a nie kontynuowania roli zranionego dziecka.
Matczyna rana, a rodzic narcystyczny
Matczyna rana będzie rozwijała się dużo bardziej w dziecku, które było wychowywane przez narcystyczną matkę. Dziecko takie w ciągłej potrzebie spełniania życzeń matki, zadowalania jej, pomijania siebie i własnych odczuć, dziecko umniejszane, sprowadzane „do parteru”, poniżane, czy wyśmiewane. Dziecko, któremu matka składała fałszywe obietnice i nigdy ich nie dotrzymywała. A ono czekało, czekało, aż dorosło…. I zapomniało o tym, że nadal czeka na te „głaski”. W związku z tym przelało swoje oczekiwania na świat zewnętrzny poza matką, na pracę, partnerów, relacje koleżeńskie itd. Możesz być w takim oczekiwaniu przez całe życie i ciągle czuć się niewystarczającą. Bez względu na Twój obecny wiek. Oczywiście i ojcowie ranią dzieci i bywają narcystyczni. Tym tematem zajmę się w innym wpisie.
Jakie są negatywne konsekwencje, jeśli nie uzdrowisz wzorca matczynej rany?
Negatywne konsekwencje nieuzdrowionego wzorca pokaże Ci twoje życie. Często będziesz wchodzić w negatywne i niedostępne relacje, tylko po to, aby otrzymać pochwałę. Będziesz nadmiernie dawać, ratować, utożsamiać się z bólem innych ludzi, bo Twój własny ból podświadomie dąży do powiększenia oraz ujawnienia się. Możesz budować relacje, w których nie otrzymasz wzajemności, w której zaangażowanie będzie tylko z Twojej strony. Zawodowo, dotkniesz szklanego sufitu i nie będziesz umiała go przekroczyć. Stracisz czas na oczekiwanie na pochwałę, głaski, zamiast robić coś, co wniesie wartość do świata i Twojego własnego życia. Inną negatywną konsekwencją będzie wykorzystywanie ciebie przez takich rodziców. Przeważnie ta najbardziej zraniona osoba jest najbardziej w relacji wykorzystywana, unieważniania i odrzucana. Poświęcenie, które jest od Ciebie wymagane, nigdy nie będzie docenione.
„Ten, kto by się narodzić, musiał stoczyć bitwy,
urządzi się później w życiu tak,
by ciągle stawać do walki”.
Arthur Janov
Jaką część siebie odrzuca dziecko z matczyną raną?
Dziecko z matczyną raną odrzuca siebie, na rzecz wyidealizowanej osoby, której nie ma. Tą postacią jest matka. Bez prawdy nie ma uzdrowienia, w związku z tym wiele dorosłych osób pielęgnuje podświadomie swoje zranienia oraz idealizuje rodziców. Z kolei bez przyznania się do problemów emocjonalnych, bez rozpoznania ich, nie możemy w sobie nic uzdrowić. Stąd całe ludzkie społeczności funkcjonują w wypartym, gdyż nie dają sobie dostępu do tej uczuciowej emocjonalności.
Jak możesz uwolnić matczyną ranę?
Przepracowanie matczynej rany to głęboka praca z raną odrzucenia, odczuwanego w stosunku do matki, ale także i świata. Bo patrząc na siebie oczami Twojej odrzucającej Ciebie matki, zawsze jesteś w braku. Zawsze masz poczucie bycia niewystarczającą. Stąd, aby uwolnić się od tych niskich uczuć, a tym samym podświadomych programów, konieczne jest wyjście z syndromu ofiary i uwolnienie całych pól emocjonalnej energii. Wszystkie te niskie pola świadomości, którym podlegasz w relacjach, ujawniają się także w relacji z matką i przenoszą na wszystkie obszary życia. W przypadku rany matczynej pracujemy z najbardziej bolesnymi sytuacjami, widocznymi emocjami oraz stłumionymi wzorcami. Często odkodowanie Twoich relacji karmicznych z poprzednich wcieleń, uwolnienie pakunku emocjonalnego z aktualnym rodzicem, prowadzi do wielu pozytywnych i znaczących zmian w życiu.
Czy wpis o matczynej ranie ma obwiniać matki?
Z całą pewnością nie taka jest moja intencja. Ten temat ma jedynie dać Ci podstawy i pokazać, że jeśli masz wrażliwość w tej relacji, to warto ją uzdrowić. Twój sposób reagowania, sposób postępowania Twoich rodziców został karmicznie ustalony wcześniej. Dokładnie takiego doświadczenia chciałaś. Bo tylko taki rodzic pokazuje Ci, co masz w sobie jeszcze do uzdrowienia. Jak duże są to wyparte emocje. Czy i kiedy czujesz się odrzucana. A może sama odrzucasz ludzi szybciej, aby nie zostać zranioną? Perspektywa obwiniania jest kusząca dla ego. Jednak nie poprawi ona Twojej sytuacji ani w życiu, ani w relacjach. Proces uzdrawiania tej rany to możliwość uwolnienia Twoich ran z perspektywy matki, jak i dziecka z tego oraz poprzednich wcieleń. To podróż, która ujawni oraz uzdrowi Twoje wyparte wzorce, negatywne uwarunkowania społeczne i rodowe, wyparte Cienie z przeszłości. Dzięki pracy opartej na duchowym i energetycznym podejściu masz możliwość przetransformować swoje ograniczenie i otworzyć się na pełne, szczęśliwe życie.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz uzdrowić w sobie tego typu uczucia i relacje umów sesję pracy z Technika uwalniania emocji lub Oczyszczanie Karmiczne Lubin
Dziękuję za przeczytanie wpisu: Matczyna rana.
Poniżej artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Manipulacja w relacjach-techniki oraz obrona
Jak zmienić własną przyszłość?
Jak przygotować się do sesji online – przeczytasz we wpisie Uzdrawianie na odległość
mgr Edyta Pawlak terapeuta neurotaktylny, praktyk metod Access Consciousness, Praktyk pulsingu holistycznego, refleksolog rąk, pedagog, muzykoterapeuta, energoterapeuta, jasnowidz, terapeuta masażu dźwiękowego metodą Peter Hess, Terapeuta i diagnosta Integracji Bilateralnej, szkoleniowiec, specjalista ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi
W temacie techniki uwalniania polecam jak zawsze książkę:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/295557/technika-uwalniania-podrecznik-rozwijania-swiadomosci